Po pierwsze audycja w Czwórce, a "po DRUGIE"...

Miałam przyjemność gościć we wtorek w Programie Czwartym Polskiego Radia. W ramach audycji Się mówi rozmawialiśmy o nastoletnich mamach. Czy ciąża w młodym wieku to wyrok? Na kogo mogą liczyć młode mamy? Jakie mają prawa? Jak to wszystko wygląda z perspektywy czasu?

Zachęcam do wysłuchania audycji pod poniższym linkiem:

http://www.polskieradio.pl/10/3959/Artykul/1595123,Sie-mowi-15032016-1400

Na antenę weszliśmy niemal od razu po wkroczeniu do studia - prowadzący Piotr był bardzo sympatyczny, rozmowa szła naprawdę dobrze. Pomiędzy wejściami, a także już po zakończeniu rozmawialiśmy między sobą o problemie poruszonym w audycji - ponieważ w tak krótkim czasie antenowym można było go ledwie nakreślić. Zrozumiałam, jakie tak naprawdę miałam szczęście i ile jest dziewcząt, które oprócz złych słów i docinek przechodzą prawdziwe tragedie - mają odbierane dzieci. Słyszeliście p. profesora Marka Konopczyńskiego - jest ich około setki rocznie...

 Macie czasami wyrzuty sumienia, kiedy wydaje się, że było ciężko, a tak naprawdę nasze "ciężko" jest niczym, w porównaniu do innych? Ja właśnie teraz mam jakieś takie myśli... Co jeszcze można zrobić? Jak pomóc?

Przez ostatnie dwa dni czytam o fundacji po DRUGIE, której założycielka, p. Agnieszka Sikora, gościła wraz ze mną i p. profesorem we wtorkowej audycji. Starania tej kobiety są niesamowite - realnie zajmuje się wszystkim tym, co inni boją się tykać - każdy bowiem mówi, czy to polityk, publicysta, ksiądz czy artysta, że ciąże nastolatek są faktem, więc należało by jakoś pomóc. JAKOŚ, ale nikt nie ma pomysłu, jak znaleźć realne rozwiązanie dla setek dziewcząt i ich dzieci, w którym miały by prawnie zagwarantowane bezpieczeństwo i możliwość wychowywania swojego dziecka.
Każdy to powtarza - "no tak, to ważne, potrzebne, popieramy"... tylko, że mało kto cokolwiek z tym robi! Sami słyszeliście w audycji, jaki mamy chory system! Ile kwestii prawnych jest nieuregulowanych, na ile paradoksów i blokad przepisowych trafiają potrzebujące natychmiastowego wsparcia dziewczęta.

Fundacja po DRUGIE to właśnie te osoby, które zamiast gadać - działają, pomimo iż często przypomina to walkę z wiatrakami. Biorą na siebie te wszystkie historie, znajdują rozwiązania. Nie tylko w kwestii pomocy młodym mamom, ale również młodzieży  zagrożonej wykluczeniem społecznym, patologią, bezradnością. W szczególności swoją opieką objęła wychowanków i byłych wychowanków placówek resocjalizacyjnych.
Fundacja prowadzi również działania z zakresu profilaktyki, których celem jest zapobieganie marginalizacji i demoralizacji dzieci i młodzieży. Swoje działania kieruje także do praktyków - kadry pracującej z dziećmi i młodzieżą.

Kliknijcie na stronę - www.podrugie.pl - nie będę Wam tu wklejać słów, które sami o sobie piszą, przedstawiać akcji prowadzonych przez fundaję. Na stronie znajdziecie wszystko - wy, którzy mogą wesprzeć działania fundacji, ale również ci, którzy takiej pomocy potrzebują. 

Cieszę się, że dowiedziałam się o istnieniu po DRUGIE. I wiem, że w tym roku swój 1% przekażę właśnie im!