Mamy karnawał!
Wiem, żadne to odkrycie – jednak ilu z nas tak naprawdę znajduje w tym okresie
chwilę na zabawę? Zapewne niewielu. Po świąteczno-noworocznej przerwie
powróciliśmy do pracy, zajęć domowych; rodzinne świętowanie skończyło się…
Zaraz. Wcale nie!
To świetna
okazja, by zorganizować coś dla naszych dzieciaków i przy okazji świetnie się pobawić.
Warto porozmawiać ze znajomymi, sąsiadami i wspólnymi siłami zorganizować jakiś karnawałowy kinderbalik niewielkim nakładem pracy. Nie trzeba przecież szykować góry wykwintnego jedzenia, wystarczą jakieś smaczne, kolorowe (i zdrowe!) przekąski. Owocowa sałatka, kolorowe kanapki, domowe babeczki i pyszny soczek. Dla dzieci i tak najważniejsza jest dobra zabawa!
Warto porozmawiać ze znajomymi, sąsiadami i wspólnymi siłami zorganizować jakiś karnawałowy kinderbalik niewielkim nakładem pracy. Nie trzeba przecież szykować góry wykwintnego jedzenia, wystarczą jakieś smaczne, kolorowe (i zdrowe!) przekąski. Owocowa sałatka, kolorowe kanapki, domowe babeczki i pyszny soczek. Dla dzieci i tak najważniejsza jest dobra zabawa!
Tu rozwiązania są
dwa. Albo czynnie bierzemy udział w balu – organizujemy zabawy, wymyślamy
konkurencje, przebieramy się i tańczymy wraz z dziećmi, albo spędzamy czas z
rodzicami małych gości, a prowadzenie imprezy zlecamy profesjonalistom, jakimi są animatorzy zabaw
dla dzieci. Takie osoby uczą się na specjalnych szkoleniach, jak zintegrować grupę
dzieci nawet z dużą różnicą wieku czy rozwoju, są doskonale przygotowani, znają
tysiące zabaw (nie są jednak opiekunami – nie należy tego mylić).
Warto wcześniej
zaplanować najwygodniejszą opcję, przede wszystkim ustalić wszystko z
dzieckiem, które będzie gospodarzem imprezy. To przecież bardzo ważna rola –
być współorganizatorem i gospodarzem :) Dzieci same najlepiej wiedzą w co lubią
się bawić, jakie kostiumy są przez nie pożądane, czym mogą zaimponować kolegom.
Jeżeli ktoś chce
trzymać się mrocznej konwencji, może zaproponować jakieś straszne przebrania,
rockową muzykę do poskakania, zaprojektować maski weneckie w kształcie
nietoperzy, czy ofiarować każdemu z gości strrraaasznie klimatyczny kotylion.
Bawmy się przede wszystkim tak, jak lubimy. Posłuchajmy śmiechu dzieci,
zobaczmy, jak nieograniczona jest ich fantazja. Idę o zakład, że przy
pożegnaniu maluchy uzgodnią miedzy sobą, u kogo odbędzie się kolejny kinderbal
:)
Macie jakieś
sprawdzone rady związane z organizacją imprez karnawałowych, którymi chcecie
się podzielić z innymi rodzicami, opiekunami? Opowiedzcie, jak wg Was, Waszych dzieci
wygląda karnawał marzeń! Pochwalcie się zdjęciami z dziecięcych imprez, jeśli takie
posiadacie ;) A może chcecie, aby powstała notka z przykładowym scenariuszem
zabaw? Dajcie znać w komentarzach! :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Podobał Ci się ten wpis? Zostaw ślad - skomentuj, udostępnij, bardzo mi to pomoże w rozwoju bloga!
Chcesz więcej? Archiwum jest Twoje! Zajrzyj do zakładek i dowiedz się, jaka jest misja MwG! \m/